Data dostępności: 24.11.2021
Data publikacji: 24.11.2021
Wyruszyliśmy do salonu i zobaczyliśmy dzikie tłumy, zastanawiając się, co się stało. Okazało się, że to wszystko z naszego powodu. Ludzie zaczęli tak napierać na witrynę, że w pewnym momencie pękła szyba i na ulicy rozsypało się szkło. Obsługa wpuszczała po kilka osób, ale po paru chwilach wszystko się skończyło, bo dalsze składanie autografów mogło się dla nas skończyć śmiercią lub kalectwem.
Oddział...